Prezent jaki otrzymałem sprawił, że zapragnąłem przybliżyć trzy gry autora popularnych fasolek, które to składają się na tzw. Harvest trilogy (Żniwowa trylogia).
Jako pierwsza z trylogii na rynku ukazała się Agricola. Zrobiła ona nie lada furorę i osiągnęła na długi czas pierwsze miejsce w największym planszówkowym rankingu http://www.boardgamegeek.com. Obecnie okupuje miejsce drugie i jak na pewno wiecie, jest to moja ulubiona gra planszowa.
W Agricoli każdy z graczy ma do dyspozycji planszę z dwu-izbowym domem i terenem do zagospodarowania oraz z dwoma członkami rodziny. Za pomocą dostępnych akcji, których to z rundy na rundę przybywa, rozwijamy nasze gospodarstwo.
Orzemy pola, obsiewamy je, budujemy ogrodzenia i obory by hodować tam zwierzaki, rozbudowujemy dom by pomieścił więcej członków rodziny, zatrudniamy pomocników i kupujemy sprzęty, które to usprawniają funkcjonowanie naszego gospodarstwa. Co kilka rund następują żniwa, kiedy to zbieramy nasze plony, rodzą nam się nowe zwierzęta a my musimy zapewnić rodzinie wyżywienie.
Na koniec gry podlicza się punkty zwycięstwa, które przyznawane są za poziom rozwinięcia naszego gospodarstwa. Punktują zwierzęta, zboże, warzywa, pola, pastwiska, członkowie rodziny, dom a nawet usprawnienia.
Nie sposób zliczyć możliwości jakie daje gra. Można grać w wersję familijną (bez użycia kart) oraz zaawansowaną w której każdy z graczy przy pomocy dostępnych kart bardziej szczegółowo obiera swoją strategię. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż w Agricolę można grać samemu. Często w innych grach wariant jednoosobowy zrobiony jest „na siłę” i przypomina raczej nudnego pasjansa. Tutaj jednak jest to klasyczna łamigłówka, gdzie trzeba się porządnie nagłowić by wygrać z grą.
Ja oczywiście Agricolę polecam całym sercem. Jest w niej wszystko tzn. kombinowanie, klimat, strategia i piękne wykonanie. Myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Autor: Uwe Rosenberg Liczba graczy: 1-5 Wiek: 12 lat i więcej Czas: 30 minut x liczba graczy Złożoność gry: 3.5/5
OCENA: 10/10